Wg mnie:
a=-1
b=2
c=0

Rysuję w Maple'u, studiuję matmę... Jak poznałeś

4x^3 + 3x^2 - 8x - 6 > 0

Podobnie jak poprzednio suzkamy wspólnego czynnika

4x(x^2 - 2) + 3(x^2 - 2) > 0

(x^2 - 2) (4x + 3) > 0

x1 = sqrt(2), x2 = -sqrt(2), x3 = -3/4

Spieprzyłem...
Nie ma tego...

Za kilka dni 20

chlopaki jeszcze raz wielkie dzieki

Micha$ czy rysowanie maple.u jest trudne bo wlasnie pobieram sobie go z torrent'u. Mialbys gdzies jakis prosty kursik?

wpisujesz sobie np.:
plot(sin(cos(tan(2*x^2))),x=-2*Pi..2*Pi); i wciskasz enter.

Maple jest dość skomplikowany, bo możesz w nim praktycznie wszystko zrobić. Kiedyś był prostszy programik do wykresów, ale nie mogę go teraz znaleźć.
Jak coś to wal do mnie jak w dym...

Dobrze teraaz chcialem przystapic do przepisania tego do zeszytu. Nasz matematyk uczy nas aby na jednym ukl. robic kilka wykresow tzn. y = -|cos| to najpierw rysuje sobie wykres cos, nastepnie wartosc bez. z cos a na koniec odwaracam wszystko. Tak samo chce zrobic z kazdym z tych wykresow. I tutaj pojawia sie problem. Rozwazmy przyklad cos x - |2cos x|, tutaj wiem wszystko jak zrobic do momentu gdy musze te dwa wykresy polaczyc tzn.:
1. wykres 2cos,
2. wartosc bew. z 2cos,
3. zmiana o 180 stopni,
4. i?

Mam nadzieje ze taka kolejnosc jest prawidlowa i mi pomozecie.

to jest wszystko wrazie gdy Pan zapytal sie a dlaczego tak?

1. Rysujesz cos(x) jednym kolorem
2. Rysujesz 2cos(x) drugim kolorem
3. Odbijasz w 2cos(x) wszystko co masz pod osią X nad tą oś
4. W prostych punktach zaznaczasz różnicę funkcji na rysunku (np. w punktach: -pi/2, 0, pi/2, pi)
5. Ładnie łączysz te punkty krzywymi

Destination jak poszukujesz jakiegoś programu latwego w obsludze to polecam winplot, w 1LO czesto uzywalem i moze dzieki temu lepiej mi to wszystko weszlo do glowy:P

Dzieki bardzo chlopaki tylko jak wklepac do tego programiku |tan|?

Czy moglby ktos mi oswiecicmnie jak to zostalo wyp. cos(2x)=cos^2(x)-sin^2(x)=2cos^2(x)-1?

Z tego to się bierze:

1) cos(x+y)=cosxcosy - sinxsiny

jak podstawisz za "y" x, to otrzymasz:

2) cos(x+x)=cos2x=cos^2x-sin^2x

A skoro z jedynki trygonometrycznej wynika, że sin^2x=1 - cos^2x , to podstawiając do wzoru 2):

cos2x=cos^2x - (1 - cos^2x)=2cos^2x -1

pozdro:P