gratulacje dla Wiślaków, według mnie byliście lepsi z gry czego raczej mało kto z nas się spodziewał
Pogoń wypadła blado, ciężko powiedzieć czy to stres czy zlekceważenie bo przeciwnik z 1 ligi to się położy...
atmosfera na narodowym fajna, stadion dudnił w niektórych momentach
na długo zapamiętam płacące dzieci w drodze powrotnej na dworzec
jeszcze gorsza była potem podróż pociągiem do KRK, gdzie w przedziale większość kibiców Wisły, ponad 3h słuchania jak oglądają powtórki i śpiewają - nie mam za złe bo wiadomo ludzie się cieszyli, ktoś musi wygrać i ktoś musi przegrać