Na tę chwilę jedynymi zawodnikami którzy "coś" potrafią jest Elitim i Kapustka, jak jest zdrowy.
Pozostali to średniacy ligowi.
A Josue...
Wprawdzie na polską ligę to jest Pan Piłkarz, ale gra piłkę przedpotopową.
Żeby jako drużyna coś osiągnąć w polskiej lidze, ten skład się nie nadaje.
Żeby rozklepać obrony przeciwnika trzeba grać szybką piłkę z odpowiednią techniką użytkową.
W pucharach wygląda to trochę inaczej, bo nikt nie stawia autobusu przed polską drużyną i można grać z kontry, a wtedy czasami uda się coś ugrać.
Temat bardzo złożony, podlegający różnym uwarunkowaniom.
Tak czy inaczej, kibic to taka istota, która zawsze wierzy, że kiedyś będzie lepiej, a kiedy...
To tylko kwestia siły tej wiary.