Kawa i fajki to mało?

Niby zostaje, ale tylko w założeniu, na które Ty postawiłeś.

Ale jeżeli jest to ogólnie złe założenie?

gites!

Moje założenie oparło się na twojej odpowiedzi że obowiązki służbowe są zawarte w twojej odpowiedzi do kempa. Nie miałem podstaw by twierdzić że piszesz nieprawdę i moje założenie będzie złe

Pisał jeszcze o rzutach rożnych.

Tak, ale wHiTe to pominął, bo w jego założeniu to mało prawdopodobne.

Racja, mój błąd !
Czyli już wiemy że akagi pracuje przy rzutach różnych

i czapeczka w gratisie...

W moim też. Wręcz niemożliwe. W sensie można to nazwać pracą, nikt nikomu nie zabroni. Chodzi mi o regularne zyski of kors, kosztem standardowej pracy i biorąc pod uwagę czynniki i okoliczności

Cholera..zły terminarz, najpierw beniaminek, potem Pogoń, Jaga znów beniaminek i to kurwa z Łodzi, Śląsk, Górnik...Legia..dla których mecz z Widzewem....to mecz z Widzewem..ech..

Pracuje w sensie tym, że siedzę nad tym w określonym miejscu, ale nieokreślonym ramowo czasie.



Ale ten wHiTe dociekliwy.

Ja już rozumiem chyba.
Akagi ma specjalny pokój, który jest jego azylem i taką jakby pracownią. Kiedy coś w nim robi, cokolwiek, to po prostu pracuje.

Beksiński też pracował w domu.

Brawo sto jedenasty.

A wHiTe musiał pytań zadawać, żeby do takiego wniosku dojść.

Inna sprawa, że zakładał od początku inny kierunek rozważań.

Kurwa...dramat z tymi pipkami..

Który Kazik..może Wojtek..trzyma fige, kurwa ???
Znajdę Was..promise ju!!