spojrzałem w teczki i znalazłem taki swój post, dalej aktualny
Coś dzwoni ale nie wiem gdzie. Chodzi o Caputo pewnie ale kontekstu nie pamiętam
"Najlepszy piłkarz wśród piwowarów
Wspomniana na wstępie cieszynka nie jest pierwszą, która przyniosła Ciccio sławę. Już kiedy Caputo grał w niższych ligach, zauważono, że bramki celebruje w specyficzny sposób. Zupełnie jakby udawał, że otwiera piwko. Ci, którzy skojarzyli gest napastnika z delektowaniem się złocistym trunkiem, nie pomylili się. Okazało się, że Francesco wraz z kumplami z rodzinnego miasta, otworzył nietypowy jak na piłkarza biznes. Wspólnicy produkują kraftowe piwo o nazwie Birra Pagnotta Terruar"