Tomasz Hajto miał szansę walczyć w MMA. Były piłkarz w rozmowie z "Super Expressem" wyznał, że otrzymał dwie propozycje stoczenia walk w okatagonie. Byłemu graczowi Schalke oferowano wielkie pieniądze, jednak odmówił.
Miałem dwie propozycje za bardzo dobre pieniądze. Oferowano mi dużo więcej niż za mecz w Bundeslidze. Z racji tego, że mam już 50 lat i nigdy nie będę profesjonalnym fighterem, to nie będę się ośmieszał. Byłem profesjonalnym piłkarzem, za to mnie szanowali i nie będę z siebie idioty robił, i robił coś, czego nie umiem - dodał.