Poniedziałek przyniósł wspaniałe wieści dla Marii Andrejczyk. Jej srebrny medal igrzysk olimpijskich w Tokio został wylicytowany za 200 tysięcy złotych, a pozostałe wpłaty od kibiców pozwoliły zakończyć zbiórkę na operację małego Miłosza. Co więcej, medal zostanie u polskiej oszczepniczki! "Byliśmy bardzo poruszeni niezwykle pięknym i szlachetnym gestem naszej Olimpijki, dlatego postanowiliśmy wesprzeć zbiórkę na rzecz Miłoszka. Zdecydowaliśmy, że srebrny medal z Tokio zostanie u Pani Marii!" - napisał zwycięzca licytacji, firma Żabka