Koniec już ?

Dla nas nie, Haczyk już może księgować

Zasadniczo to nie wiem czemu na ten wynik z 1 kolejki dopisywany

Mieliśmy to przedyskutować. Dużo spraw na głowie, mogło się nam zapomnieć. Ale skoro już temat wraca na tapetę...

Trzeba będzie się tym zająć

To może nasz Przyjaciel od regulaminow by tutaj zadziałał? On zawsze rzetelnie i sprawiedliwie podchodzi do sprawy.

No cóż, sprawa jest trudna do jednoznacznego rozstrzygnięcia, dlatego orzekam co następuje : najpierw wypier...., a potem się zobaczy.


( odwołań i tak nie przyjmujemy )

Siadam do transferów i głowa pęka. Minusy się będą sypać chyba
Aż nie chce myśleć co u Akhu się dzieje,

korekta:

Poozon 1530

Leci szafel, ale nie wiem czy potrafię użyć, więc się może skończyć -40

i już lepiej, dziękuję za czujność

taki to ma dobrze

1. Haczyk 1620
2 .Akhu 1615
3. Poozon 1557
4. Łajt 1536
5. Vinc 1384
6. Biczu 1293

Haczyk cały czas niezagrożenie lideruje
Kolejny raz kolejkę wygrywa Biczu Już 4 raz czym wyprzedził Vinca (3 wygrane) w tej klasyfikacji. Najgorszy pod tym względem jest Łajt (2 wygrane).

Wyniki punktowe w tej kolejce to jakiś dramat, wstyd i kompromitacja.
Dobrze że przerwa teraz , trzeba coś pobiegać po lesie.

Ty to całkiem ok wynik wykręciłeś

Robiąc szafela i uzbierać 25pkt to ja nawet nie mam słów, żeby tę żenadę opisać.

Szkoda strzępić. Rezerwowy bramkarz zdobył więcej punktów niż połowa składu...

1 Haczyk 1751
2 Akhu 1739
3 Poozon 1654
4 Łajt 1624
5 Vinc 1479
6 Biczu 1382

Haczyk zamiata dalej. W tej kolejce niesamowite 131pkt! Właśnie zrównał się liczbą kolejek na fotelu lidera z Poozonem i Łajtem, którzy na najwyższym stopniu podium spędzili po trzy kolejki

Pamiętam te trzy kolejki jakby to było wczoraj. Świat leżał u mych stóp

Montowanie półek ...pamiętamy

1 Haczyk 1795
2 Akhu 1786
3 Poozon 1704
4 Łajt 1670
5 Vinc 1514
6 Biczu 1442

Kolejny raz Biczu wybiera najlepszego kapitana i wygrywa kolejkę!
Haczyk nieco zdjął nogę z gazu, ale i tak niezagrożenie na czele
Poozon goni, a Łajt się poddał i pewnie niedługo Vinc będzie przypuszczał na niego atak.