Coś tam Lukasz w tym ŁKS-ie zaczęło nie działać.
Oglądałem ich mecz z Legią i z tego co widziałem, ta taktyka Stawowego przestała się sprawdzać.
Wystarczy wysoki pressing i drużyna się gubi.
Ma wiele strat w środku, a to daje pole do kontr.
Chcą grać jak dawna Barcelona, ale do tego potrzeba zawodników dawnej Barcelony, a nie ŁKS-u.
A jeżeli chodzi o kursy...
Fortuna na ligi polskie ma ma najmniejszą własną prowizję i dlatego na te mecze wystawia najwyższe kursy na rynku.
W związku z tym, nie sugeruj się kursami Fortuny na nasze ligi.