to rozumiem i szanuję..

mogłem się mylić z tymi "warunkami"

Nie myliłeś się pewnie kemp. Pewnie tak to widzisz, ja może inaczej.

Łukasz

pamietam przegląd sportowy dzień po

Akhu nawet karniaka dali Grifo strzelić. Pierwsze bramki w kadrze.

Vinc dobrze zapodal wyzej to ja sie tez dorzuce do rozwoju forum



Jennifer Connelly w latach swojej swietnosci

Zależy jakie kto ma kanony urody

"W imię miłości ludzie robią wiele dziwnych rzeczy. Jedni rezygnują z dotychczasowego życia, przeprowadzają się na drugi koniec świata, urywają kontakt z rodziną lub postanawiają targnąć się na swoje życie. Przykład irańskiej księżniczki jest na to najlepszym dowodem.
Zahra Khanom Tadj es-Saltaneh, bo o niej mowa, była córką perskiego króla Nassera al-Din Shaha i wywodziła się z dynastii Qajari. W czasach, gdy panował jej ojciec, uważano ją za symbol piękna i kobiecej doskonałości, a o jej względy zabiegało ponad 100 wysoko urodzonych mężczyzn
Księżniczka Zahra nie była jednak łatwym łupem. Tysiące adoratorów marzyło, by choć spojrzała w ich kierunku, a ona łamała im serca. Odrzuceni, nie wyobrażali sobie bez niej życia i jeden po drugim popełniali samobójstwo. Z miłości do Zahry życia pozbawiło się łącznie 13 mężczyzn.

Mimo wygórowanych wymagań, królewska córka nie mogła pozostać panną. Co jakiś czas przedstawiano jej więc potencjalnych kandydatów na męża. Po wielu trudach, wyszła za Amira Husseina Khan Shoja’-al Saltaneha, a niedługo potem urodziła mu czwórkę dzieci — dwóch synów i dwie córki. "

sylwetka poezja

wąs zawsze na propsie

Keruś nie chodzi o kapitana Wąsa ze Złotopolskich

Sensei stajl

Brwi nie od młotka (chyba).

zgadza się ,może już nawet siedzi przy lapku z kutem w dłoni.

Żeby nie było to są też inne typy, np trenerek

Takie coś zobaczyć rano na Kazimierzu po meczu to strach

Albo z jednorożcem albo z kucykiem.

Courtois, Alderweireld, Boyata, Meunier, Castagne, Witsel, Carrasco, De Bruyne, E.Hazard, Doku, Trossard, Mertens, R.Lukaku nie zagrali dziś ze Szwajcarią. Denayer zagrał minutę. Mimo to Belgia wygrała. Okazuje się, że jednak mają szerszą kadrę niż większość myślała.

Trener Brzęczek: Arek Milik nie gra w klubie, ale imponuje radością i ochotą do gry na treningach. On już kilka ważnych bramek dla nas strzelił i pewnie niejedną jeszcze strzeli. Dlatego będę na niego stawiał.

Bo niby kto za niego