Fajna górka na giro

Jak widać na powyższym za Holenderkę w kołochozie inni zaiwaniają.

Czekam na bossa i do kieratu

Holenderka to sekretarka bossa?

Córka

Wiem gdzie wtedy byłem i z kim i na pewno Ateny to nie były

corka-sekretarka

Tak mnie najszło z tymi koniczynkami

Jak koniczynki to tylko remis

Klientek dzisiaj mało to się opieprza.

Klientek tyle co Twoich kuponów wygranych w tym miesiącu

Ja nie pamiętam gdzie byłem i z kim ale pamiętam, że Radziu Rozenek się popłakał jak Nejmar tudzież Krystyna z gazowni.

Klientek? Nie podejrzewam, żeby Sylwia piłowała szpony femoidom.

Jeszcze będziesz chciała torebeczkę na żubry z tych kasodajnych kuponów

Bede chciała to se kupie

Beto się wyśle na przeszpiegi.

To słabo się ustawiłaś bez żadnego jelenia co by kupił

Nie widzi mi się Holenderka w "babskim" fachu

Do jeleni to ja strzelam

Chyba do basiury nie do jelenia.