Co na obiad ?

jaki obiad jak cwiczen nie bylo

To ta cisza, która czas gubić lubi...

Ja uważam iż bukmacherka moze byc tylko i wyłącznie dorabianiem do głównego żródła zarobku, jakim jest stała praca/ własna działalność. Niesety ludzie nie znają umiaru, niektórym sie wydaje że z 5 zł zrobią 100 tyś w jeden weekend, no bo przeciaż tyle pewniaków po 1.1 ze kazdy wejdzie. Dorabianie przy kapitale 80 tyś, 4-6 tys miesiecznie( mało/ dużo, każdy wie ile potrzebuje) nie jest problemem, nawet patrzac sie na typy jakie na forum sie pokazują, ale mowiąc o takim kapitale a koleżanki zakamuflowanej pod smokiem,uważam iż jest to bezpieczna kasa do gry, by nie musiec stawiac co chwile all in na jeden strzal, stawiając klocka ze strachu czy aby na pewno wejdzie

Dużo cennych informacji dziś na forum.

A do obiadu to jeszcze daleko.

Łukasz je obiad na kolację

Ja już po

Mi wystarczy 40 zł miesięcznie dorabiać i będę zadowolony

Zjadłbym już teraz chętnie, ale ni ma jak.

Mioduski wbił na konferencję jako jeden który stoi za sukcesem Igi:D

tak teraz oni wszyscy sa ojcami sukcesu

Spijają sobie z dziubków jak Łukasz i Holenderka

Na dzisiaj
Włochy
Portugalia
Norwegia
Słowenia
I pożyczona od Biczyka
Walia

Dziś były ćwiczenia na prostownik przedramienia

Pacyf by rzekł, że na prostownik błażeja

No nie wiem, ewidentnie widać, który mięsień jest w napięciu

Czy złożyliscie już życzenia swoim nauczycielom ?