Ciekawostki..

Tak

Dokladnie

ten Inter X2 w końcu wart gry ?

Oczywiście

wart

a z Kopa Italja co warte gry ?

pije
jedyne czego potrzebujesz to yerba i bombilla (ta rurka przez ktora sie pije) bo bez bombilli bedziesz mial sporo tego pylu, lisci itd w buzi

oczywiscie mozesz sobie kupic taki kubek do yerby (matero) ale on jest zbyteczny ogolnie dla zwyklego uzytkownika, ja pije normalnie z kubka

jesli nigdy nie piles yerby to na poczatek polecam jakies lekkie smaki owocowe, np cytrynowe
te mocniejsze maja juz specyficzny smak i moga nie podejsc na poczatek

ja zaczynalem od yerby cbse z guarana, ona ma taki fajny slodkawy posmak i super zapach

najlepszy plan na start to kupic na allegro taki zestaw po 5g probnikow i sprawdzic co ci bardziej podejdzie, wychodzi grosze a mozna potestowac

To się parzy jak herbatę? W sensie wsypujesz dwie łyżeczki i jeb, zalewasz wrzątkiem? Czy jest jakaś inna celebra?

tak, nie ma co sie spuszczac nad parzeniami ogolnie, ja wsypuje do kubka tyle ile mi pasuje (jak chcesz mocniejsza to wsypujesz wiecej) zalewam woda ale nie wrzatkiem, taka chwile odstana po gotowaniu i tyle

oczywiscie jak ktos ma czas i checi to moze pilnowac odpowiedniej temperatury, odpowiedniej ilosci zalewan i jeszcze kilku pierdol ale ja mam to gleboko i nie zauwazylem zadnej roznicy

a i jeszcze jedno - na lato

yerbe mozna tez pic na zimno - zalewasz zimna woda i fajnie ozezwia

Benevento to nie Crotone i Spezia. Trochę śmieszny kurs na Inter.

@bukma w wielu sprawach to tak działa, nie tylko w temacie Yerby

W lotnictwie też ?

z lotnictwa znam tylko to:

chyba też

... ale jeśli już, to nie ma to zastosowania w sytuacjach, gdy dopuszcza się statek powietrzny do lotu, więc luz

to bardziej tak, że jeden mechanik nad duperelą będzie siedział, dumał, czytał instrukcję samolotu, szukał narzędzia.. a drugi już to ma za sobą i zna alternatywną metodę, krótszą, prostszą, a może i lepszą.. takie po prostu doświadczenie i rutyna - a, że rutyna jest niebezpieczna, to są tzw. "duplicate inspection", czyli sprawdzenie wykonania jakiegoś zadania przez innego, niezależnego, inspektora