Ok ok

mi pasuje..



Jeszcze jest nagroda wartości 100 PLN, dla najsłabszego zawodnika..( Irek, po tylu latach..należy mu się..)

Burbon, nie wiem czy naszemu przyjacielowi biczykowi ta stówka aż tak się przyda...

w ostatniej kolejce 75pkt i we wszystkich ligach strzałki na zielono jedynie na mecz.pl nie

w ostatniej kolejce 75pkt i we wszystkich ligach strzałki na zielono jedynie na mecz.pl nie

Nie było raportu po Engelbergu ponieważ jest dopiero dziś

W ostatniej kolejce Fpl rozpoczęła się pucharowa przygoda

Żeby zagrać należało znaleźć się w 16 kolejce wśród 4 194 304 najlepszych graczy kolejki. Potrzeba na to było 37 punktów.

Zapraszam na krótki przegląd jak poszło zawodnikom z ligi m.pl

Liga liczy 15 zawodników ale na potrzeby śmieszkowania obejrzymy też poczynania burbona, który w niejasnych, finansowych sprawach został dyscyplinarnie wypier... tzn usunięty z ligi.

5 osób czyli 33.3% miało taką informację didn't qualify i niestety na kolejną szansę muszą czekać rok
cigar SHU
BUKOLANDIA
Kretol
RaFi
Emilio

FC BICZU - Mo salad (Irlandia)44-64

Obaj gracze nie trafili z kapitanami. Biczyk zaufał DCL licząc na świeżość a ten pokazał mu dwukrotnie dwa środkowe palce. To samo zrobił szaman z Senegalu Mane u przeciwnika.
Emocje mogłyby być gdyby Cancelo utrzymał czyste konto a Kilman nie zagrał 26 minut za punkt przy okazji blokując wejście z ławki Cresswella z 11 oczkami.
Przeciwnik pana Marcina wygrał dzięki kurczakom. Miał Llorisa i Kejna oraz Sona. Biczyk tylko Sona.
Po spotkaniu w Warszawie prawdopodobnie spadnie spożycie Guinnessa oraz innych Jamesonów

AC Haczyk - AhmedAR7 (Egipt) 70-59
Do poniedziałkowego dnia Haczyk przystępował z duszą na ramieniu. Nie dość, że asystował w przewijaniu to jeszcze musiał liczyć na blank kapitana gości. Egipcjanin postawił, nie uwierzycie, na Salaha. Egipski Bóg albo pastuch, w zależności od humoru, był tego dnia fatalny i po meczu od razu poleciał do Kloppa.
Pan Piotr z kapitanem Haroldem oraz KDB i Saką melduję się w kolejnej rundzie gdzie zmierzy się z kolejnym Egipcjaninem.

pachołki poozona - Chaos City (Anglia) 38-68
Pojedynek bez historii. Panu Adrianowi zapunktowało tylko dwóch zawodników - Bruno i Vardy na C oraz niestety Coufal na ławie. Dla przeciwnika mecz z Polakiem był najważniejszy. Włączył Bench Boosta (ugrał 1 punk na ławie) ale to Kejn na C i chłopak o skośnych oczach zrobili robotę.

TSVega - Everton C (Bangladesz) 48-76
Vincent udał się do Azji Południowej i wizyty tej nie będzie wspominał miło. Dostał bęcki. Bruno na C, Jack, Martial, Neto i Vardy nie starczyło na Harrego, Sona i kupionego właśnie na puchar Holdinga który wjechał na białym koniu z dyszką. Jedyna dobra wiadomość jest taka, że teraz pan Grzegorz może ze spokojem skupić się na quizach

FCNaKatsu - Man u (Uganda) 74-50
Dłuższa nieobecność Senseja na forum spowodowana była przygotowaniami do meczu. Jak widać na załączonym obrazku była to słuszna strategia. Ugandyjski grajek zagrał Wildcarda - obrona czterech gości i każdy z punktem. Na ławie Soczek i Bednarek. To nie mogło skończyć się dobrze. Pan Krzysiu na spokojnie wypunktował przeciwnika ciosami Sona, Cresswella i Bruno na C. W nagrodę zabierze holenderkę i polecą do Malezji.

KSGTEAM - Chanu Sporting Club (Francja) 62-59
Bardzo wyrównany pojedynek. Nie mogło być inaczej skoro we francuskiej drużynie wystąpił Guendouzi, Vinagre i Laca na C. W kadrze byli jeszcze Van Dijk oraz Leko. Mimo gry w dziewiątkę ciężkie chwilę przeżywali sympatycy KSGTeam. Gdyby fantastyczny snajper Timo zamiast chorągiewki trafiał tak w piłkę, pan Dariusz nie musiałby martwić się podróżą do Australii na mecz 2 rundy.

Pumeksy Kruchego - Ball Don't Lie (Hong-Kong) 49-63
Krucha była przygoda Pumeksów. Sprzedaż Sona na Rashforda odbiła się czkawką panu Tomaszowi. Nawet Sołczek, Bednarek i Bruno na C nie dali rady. Przeciwnikowi robotę zrobili Kejn na C, Bruno, Jack i Saiss. Na ławce nie doczekali się wejścia Cresswell i Saka.

Groźny Woźny - EGFC 9 (Malezja) 65-53
Groźna drużyna postraszyła KDB, Sonem, Coufalem i Bruno na C. Przeciwnik mimo 22 punktów WHU (Cresswell i Sołczek), Bruno i Jack, przegrał kapitanem. Mo Salah nie dał tyle co zamierzał i dzięki temu pan Łukasz leci do Anglii, jeżeli ta się nie zamknie.

Benji_fechu - Tinnsjø Pils og Aure (Norwegia) 49-66
Sensacja. Niestety dla nas bardzo przykra. Jeden z faworytów do wygrania pucharu odpadł już w pierwszej rundzie. Chybione transfery, Salah na C. Nie, to nie mogło się dobrze skończyć. Nawet mimo Kevina, Bruno, Sołczka i mistrzowskiej zagrywki z Forsterem. Norweg ze skośnym na C odjechał w nieznane zostawiając pana Łukasza tylko z twitterem

Fc Ac Irek - Flying Without Ings (Szkocja) 74-57
Na Tierneya nie starczyło, Holdinga nie chciałem więc przyszedł Bellerin...na szczęście transfer ten nie pociągnął mnie na dno. Awans zapewniła linia pomocy w postaci Kdb, Bruno, Sołczka, Sona na C i tego no...Salaha plus czyste konto Diera. Rywal z Kejnem na C, Bruno i Coufalem oraz dwójką w postaci Neto i Saissa. To nie byli ludzie, to wilki. Lekko postraszyli ale odeszli. W drugiej rundzie czeka Anglik.

Na koniec prawdziwy krem delealli krem, truskawka na torcie.

Widzew - Tekkz Mafia (Kenia) 62-62, karne 3-2
Co to była za rywalizacja. Emocję sięgnęły Petersburga. Prawie jak na rybach
Rywale z Bruno na C, burbon z Kejnem, Sołczkiem i Jackiem. Kenijczyk z Sonem, Bednarkiem i pozyskanymi w ostatniej chwili De Geą oraz Bissaką. Na papierze lepiej wygląda pabianicki baron ale mecz rozgrywany jest na murawie.
Przed spotkaniem Świętych z Kloppami pan Robert prowadzi 58-57 (plus Shaw z ławki za Wooda czyli 59-57). Do gry Robertson i Salah. Przeciwnik Bednarek i Salah. Na papierze...

2 minuta Ings i czystego konta Liverpoolu nie będzie. To może Robbo coś dorzuci ? Tak jest. W 15 minucie yellow. Nie no muszą strzelić, przecież Święci nie utrzymają. Koniec meczu, gospodarze wygrywają, Janek z CS. Wynik 62 do 66. Pan Robert załamany, jego pracownicy przerażeni bo wiedzą co to znaczy dla nich przez kolejne dni...
Wśród głuchej ciszy rodzi się myśl...transfery. No tak, -4 za transfery. Żyjemy. 62-62 i sprawdzamy strzelców.
Rywal Bruno i Son,
burbon Bruno, Kejn i Sołczekkkkkk

Awans jest nasz bo awans się nam należy Takim oto zasłużonym sposobem Widzew awansuję do kolejnej rundy gdzie zmierzy się z Indyjczykiem.
W pracy wszyscy będą od tej pory chodzić w koszulkach Soucka

W 2 rundzie zostaje 6 drużyn - AC Haczyk, FCNaKatsu, KSGTEAM, Groźny Woźny, Fc Ac Irek, Widzew

Irek

Widać inspirację najlepszą fantazyjną ligą na forum, ale jak się uczyć to od najlepszych

Przeczytałem z zapartym tchem..



ale, że fenji..albo Vega w Bangladeszczu...

Zapomniałem o jednym

Gratulacje Panowie za awans

no fajne sie czytało ale co tam sie stało z ekipa mojego faworyta eksperta fantasy poozona jakies zatrucie pokarmowe...wędrownym Jackiem

Kolejna kolejka fpl za nami
Kolejka ciężka bo tzw blankowa. Kto miał Freehita ten w wielu przypadkach go użył. W ruch poszły też Wildcardy. Składy oparte na tych czipach wyglądały bardzo podobnie. Były nudne jak flaki z olejem.

Zapraszam na przegląd pucharowiczów

AC Haczyk - Heisenberg team (Egipt) 66-60
Obaj rywale zagrali FH. Leno, Cancelo, KDB, Foden, Son, Laca, Kejn na C byli identyczni.
Wan Bissake i Auriera w drużynie gospodarzy pokrył identycznym wynikiem Requilon. Słabszy występ Bruno i Mcgoldricka spowodował awans pana Piotra który miał u siebie Raszforda oraz Sakę. Mogło się jednak zrobić nieciekawie gdyby rodak Salaha na ławie zamiast Zabójcy i Buura miał Mitchela, który by wszedł za niegrającego Tierneya. To tylko gdybanie. 13 godzin z Haczykiem będzie trwał lot do kolejnego rywala, tym razem Indie.

FCNaKatsu - sidam kiri f.t (Malezja) 21-23
Obaj rywale zagrali normalnie. Oglądający to spotkanie mieli problemy z oczami ale za to poprawił im się sen. Niby emocje były ale wynik punktowy to jakiś żart. To się nie dzieje. Pan Krzysiu wystąpił w siódemkę, rywal wyszedł w sześciu. Miał jednak cudowne dziecko angielskiego futbolu, Fodena i to on sprawił, że holenderka nigdzie nie poleci. Przynajmniej przez rok.

KSGTEAM - Cairo Kings III (Australia) 50-55
Australijczyk wjechał z FH a na nim podwojone obrony dwóch Manchesterów. Efekt - 24 punkty. Do tego Kejn na C. Pan Dariusz również postawił podwójnie na sympatycznego Harolda. Obrona w postaci Edka, Diasa, Holdinga i Maguire była nawet o oczko lepsza. Raszford i KDB punktowali u rywali w pomocy, reszta ciułała punkty. Ostatecznie KSG wygrywa 58 do 55 ale komisja do spraw transferów dopatrzyła się nieprawidłowości. Ederson, Holding i niegrający Targett kosztowali -8 punktów i awans. A gdyby tak zostawić Sancheza, Requilona i Lewisa...

Groźny Woźny - Howarewe F. C (Anglia) 26-20
Uwaga uwaga. To jest hit. Anglik zapił ryja i wystawił 3 grajków Kapitańska opaska z Mane przeszła na Kejna. Do tego Son i Neto dali mocarne 4 punkty.
Pan Łukasz troszkę lepiej się przygotował i wyszedł w dziesiątkę. Son na C to nie był dobry wybór, podobnie jak Bruno, Saka i Brewster. Honor uratowali obywatele - Cancelo i Kevin. Tak naprawdę gości dobił Mitchel, najnowszy nabytek który od wczoraj jest ulubionym zawodnikiem groźnego teamu. Trzecia runda to pojedynek z rodakiem Franka Sheerana.

Fc Ac Irek - PlinketyPlonk (Anglia) 48-47
Gospodarze z FH, goście z Wildcardem a na nim 8 grających. Kdb na C, Kejn, Son, obrońcy City oraz gracze Mu (Maguire i Raszford) byli identyczni. Do ostatniego meczu Kanonierów przystępowałem prowadząc 41-39. U mnie Tierney, Saka i Laca, u przeciwnika Mitchell. Co mogło pójść nie tak
Tiernej postanowił sobie odpocząć robiąc mnie w wała jak ostatnio Bellerin (który teraz dał 8 punktów), a dwójka ofensywnych wyglądała jak Biczu ogarniający okap innemu użytkownikowi. Nie było efektów. Gdyby Benteke strzelił precyzyjniej po dośrodkowaniu Tyricka to bym odpadł. Ale nie strzelił i całkowicie zasłużenie 1 punktem awansowałem W trzeciej rundzie czeka Egipt.

Na koniec prawdziwy krem delealli krem, truskawka na torcie.

Widzew - Scrambled Legs (Indie) 48-58
Obaj rywale z FH. Stones, Saka, KDB, Bruno, Wilson, Kejn grali w obu drużynach. Pan Robert na C z Kevinem, przeciwnik z Haroldem. Co zadecydowało ? No co mogło zadecydować u burbiego jeśli nie picie ? Oczywiście, że żarcie... Wystarczyło nie bronić się podwójnie kurczakami i byłby awans. Niestety jest 10 punktowa porażka i zakaz na zakładzie jedzenia jajecznicy i drobiu.


W 3 rundzie zostają już tylko 3 drużyny - AC Haczyk, Groźny Woźny, Fc Ac Irek

Dobra robota Irek

boskie

Fulham na liście, kurwa..że wyrównali..bym wygrał z czystym kontem

i to on sprawił, że holenderka nigdzie nie poleci. Przynajmniej przez rok.

żebyś się nie zdziwił

Ale zje...... cytowanie