Każdy nowy trener to nowe koncepcje.
Chce ściągnąć "swoich" piłkarzy, a to kosztuje.
Fakt, Bielica trochę tę naszą ligę już zna, ale zdobyć mistrzostwo z Dinamem w Chorwacji to nie taka sztuka.
Z drugiej strony Papszun, to jak się tak zastanowić, w Rakowie robi dobrą robotę przy takim składzie drużyny, ale u nas to zupełnie inna bajka.
Przy jego 3 5 1 1 co wychodzi w Rakowie, niekoniecznie może wyjść u nas, przy takich "gwiazdach" i trenerze jeszcze bez nazwiska i odpowiedniej charyzmy.
Zobaczymy TEO co z tego wyniknie, na tę chwilę nie jest dobrze, ale miejmy nadzieję, że ta chwila pozostanie tylko chwilą.