ogladalem mecze bucks i oni sa z lekka bezradni kiedy przychodzi crunch time
giannis nie nadaje sie (jak na razie) do koncowek, nie ten typ zawodnika chyba, dostaje podwojenia i koncza sie kozly
ja wiem ze jest wielu zwolennikow grania trojkami przez wysokich ale jak ja widze takiego brook lopeza ktory rzuca caly czas trojki zamiast zaczac grac w pomalowanym gdzie jego rozmiary sa po prostu mega atutem to tylko pozostaje pomachac calej ekipie bucks na do widzenia
jedno co mnie mega cieszy - playoffy weryfikuja ekipy ktore slabo bronia
jak ja bym chcial wrocic do tej pieknej defensywnej koszykowki typu mecze pistons - indiana gdzie gracze wylewali rzeki potu i krwi zeby wygrac mecz 75:73
totalnie mnie nie jara to ze wystarczy sobie porzucac za 3pkty