Nie chce mi się szukać statystyk ale strzelę że Werner miał w tym sezonie więcej wypracowanych sytuacji przez drużynę niż Lewy.

Werner to ten co na Besiktasie grał z zatyczkami do uszu, bo za głośno było ?

najlepiej to by ich zamknąć w klatce i niech grają 1 vs 1

po co ta szydera panowie

Szydera zawsze na propsie, Twoje słowa

1 na 1 uczciwa ocena nie ma gdzie się schować

ja od dziecka tam grałem

wygrywający zostaje

bramki dziury w ławkach ,pamietacie takie niskie

matka rzuciła z 4 piętra kukurydze

wjebała się w piach i nic tak nie smakowało

G'hoppers prawie się udało

dawno nie widziani

pan w kultowej katanie na wschodnie rynki

pan co ma składzik na miotły większy niż moje 2 pokojowe mieszkanie w którym mieszkam razem z kolesiem z Afganistanu

ale to byłby duet z Tarasem w pomocy

Inną opcją jest pozostanie Furmana w Polsce. Cały czas zainteresowana pozostaniem piłkarza jest Wisła Płock, w której pomocnik rozegrał już 142 mecze, w których zdobył dziewiętnaście bramek i miał 26 asyst. Sytuację piłkarza śledzi przynajmniej jeszcze jeden klub z PKO Ekstraklasy. Mowa o Jagiellonii Białystok.

Furman jak dobrze przepracuje okres przygotowawczy

to dobry grajek

gdzie on za granice ,jak zapyta o chleb w piekarni szanujmy się

Taras zostaje ?

Imaz ma podobno propozycję z Puasta6

Kretol jak będziesz miał przerwę w oglądaniu Rodziny Soprano to znalzłbyś w teczkach linki do Watahy?

Kto gra lepsze piłki? Docent, Gruzin czy Figo?

poezja Janek z m jak miłośc 9,5/10

Grzesiu z na wspólnej 9/10

pani Ola Popławska 10/10

Taras pewnie odejdzie ostatnia okazja żeby Kulesza przytulił trochę eurasów za niego. Ktoś tam u nas pisał, że info o zainteresowaniu Piasta Imazem to nie prawda, ale ponoć Śląsk go chce. Za Imaza trzeba zapłacić pewnie około 500tys. euro. Czy jakiś klub w ESA wyłoży tyle kasy, wątpię. Ja bym go widział u nas na przyszły sezon. W końcu musi się przełamać bo to jednak dobry grajek.

Tego z brodą nie trawie. Gra gieroja a to taka dupa wołowa.

Dla żony pytam.

Jezus dobry grajek tylko leń patentowany.

Nie mylić z Chrystusem.

jak dla żony to plus dnia

myslałem że już po stukanku a to widze że jeszcze długa droga