Sensei jak pijesz tę Corone na robocie to wkładasz sobie kawałek limonki do butelki przy wylocie?
tylko w barze z limonką , na robocie nie ma czasu na takie majonezy;).
Powiem szczerze że dużo osób piwkuje wiadomo bez przesady ale ładują. Ile razy po robocie jeszcze ludzie zostają na parkingu i przynoszą swoje coolerki z butelkami. Raz w szafce łyche znalazłem z pół wypite. Nie ruszałem. Przychodzę za kilka godzin butelki już nie było.
A co najlepsze kierownik z resztą zostaje po robocie i popija.
Tylko jak na budynku u kogoś coś znajdzie to nie ma popuść.