Haczyk, Pszczeliniec fajne miesjce, środek lasu. Ale my się nie nadajemy do takich miejsc typu hotel/pensjonat.
Ja to bardziej domek typu baby jaga, klapki kubota i browarek, natura, najlepiej bez ludzi wokół.
W drodze do tego Pszczelinca - też w lesie - są takie domki wypoczynkowe. Nazwa chyba - Leśny Raj. Tam możesz spokojnie chodzić w majtach po ganku i łoić Zwierzyńca.
Inna opcja to Susiec - również domki, nazwa Roztoczanka. Podobnie, majty, klapki i Tatra na hamaku przed.
Odnośnie ludzi wokół, powinien znaleźć się jakiś domek oddalony, gdyby Pan Mirek chciał podglądać Panią Małżonkę jak śmiga w jednoczęściowym na tarasie.