- Drugi element to "poddanie kontaktów Polaków jak najściślejszej kontroli". Jarosław Gowin powiedział, że przykłady z zagranicy pokazują, że najlepiej wykorzystać w tym celu aplikacje mobilne, które określają bliskość telefonów komórkowych.
Rząd + kontrola.... to nie brzmi dobrze.
ps. to tak na prawde jest prawne usankcjonowanie tego co i tak juz sie robi teraz,nawet komercyjnie na rynku reklamy
oczywiscie jak na tym polozy lapke rzad - to juz nigdy tego nei wycofaja i dostaja mega narzedzie sledzace
zgadzam się. Nie brzmi to dobrze, jednak na chwile obecną nie widzę problemu żeby taka aplikację zainstalować i poddać się śledzeniu.
Natomiast po uspokojeniu sytuacji aplikację odinstalowuje i mogą mnie cmoknąć.
Przy okazji prac nad aplikacją Protego która jest chyba jeszcze nie ukończona, zostały udostępnione kody źródłowe, gdyby nawet pojawiła się opcja, że apka dalej śledzi po jej odinstalowaniu to wszyscy którzy przy niej grzebali lub ją sprawdzali, dali by już dawno znać, że jest takie niebezpieczeństwo.
https://www.gov.pl/web/cyfryzacja/zycie-po-kwarantannie--przetestuj-protegojeśli ma pomóc, niech pomaga, jedna z niewielu rzeczy którą ten nie-rząd robi z sensem, pomijając, że już dawno powinna hulać po testach.
Zresztą, wielu z nas używa pejsbuków, tłiterów, insta i innych, gdzie zostawiają po sobie dużo wyraźniejszy ślad