poza skalą już

ale jak ktoś da rade łyknąć 3 butelki tego syrpu słodkiego to podziwiam

A Duch ile ma?

Nie no, te slodkie to dla smaku troche tylko. Za ciezkie sa zeby pic w wiekszych ilosciach. Zle jeszcze wspomominam ta ziolowa Jugerand tzn ciekawa w smaku, ale tylko na degustacje. No ale jak sie ssanie wlaczy....

Czerwona Kartka albo Złoty Kłos. Z kumplami na stancji tego próbowaliśmy pod gotowane parówki i pod meczyk Jagi w radyjku. Było nas 4 i jedna 0.7 . Gospodarz nokaut z głową w misce skończył.

Przy mojej slabej glowie ostatnio to odpowiednik A klasy by powalil nawet. Kiedys pilem Sliwowice 90 procent (podobno) bo nie bylo tak czy, ale nic nie pamietalem pozniej, wtedy ogladalismy jakis mecz eliminacyjny Polski z Armenia badz Andora. I pierwsza bramke strzelil chyba Zurawski w 15 min.

Dobra mykam alcoholic, tzn smakosze bo ja jeszcze jutro do pracki. Dobranoc

Fechu pochwali za linka

Starogardzka jeszcze była niezłym ścierwem. 7 na 4 w czasach gówniarskich była mocną dawką.

i wypowiedziawszy sie tanecznym krokiem ide nalać sobie rudej, piątek czas zacząc

stay safe

Muchinio, to może jutro nie szalej, tylko pójdź w czystą.

Quincy jest pod ochroną