Prezydent Getafe poinformował, że nie wyśle swojej drużyny do Mediolanu. Żąda zmiany miejsca rozegrania spotkania, ale jeżeli do tego nie dojdzie, jest gotowy oddać mecz walkowerem.
Dzień dobry,
Tak sobie nadrabiałem zaległości i wpis wpadł mi w oko bo nie bardzo rozumiem co w tym jest takiego śmiesznego?
A to Drogi Biszopie, że piłkarzyki Getafe lecąc do Mediolanu zapewne polecą czarterem (czyt. sami w samolocie), później pojadą autobusem (sami ze sobą). Na stadionie spotkają się z kilkoma funkcyjnymi (przebadanymi od stóp do głów) i piłkarzami na boisku.
A pewnie chcieliby neutralnego boiska (zapewne najlepiej w Hiszpanii) i wtedy nie spotkają się tylko z kilkoma funkcyjnymi, bo już z piłkarzami Interu też by musieli się na murawie dotykać.
I tak mniej więcej to mnie śmieszy.
PS Mam dość tego tematu, więc ode mnie już postów koronozawirusowanych nie będzie.
Do zobaczenia przy okazji wznowienia Calcio