Nie ma czego rozpisywać Łajt. Trzeba jeść to na co się ma ochotę i co się lubi. Tylko nieco mniej.
U mnie wygląda to tak, że jem co chce i ile chce i masy nie nabieram. Taki urok

Bez siłowni i basenu ale w sezonie 5 lub 6 dni w ruchu i to nie w kiosku
