Biszop Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
Originally Posted By: haczyk
Olbrycht z Jagodą, o kurwa... Dodać do tego na pewno przednie widowisko, uczta dla oczu i uszu.
0-1 w rożnych, trochę poprawnie wykonanych autów, i to wszystko w ledwie 9 minut widać, że może być ciekawie, nie wiem o co się przytentegowujesz...
Biszop Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
nic w tym meczu dla mnie sie nie wydarzy, nie ma co męczyć wzroku;-)