Nie rozumiecie panowie, że przy obecnym varze nie ma mowy o tych Waszych "milimetrach"? Skąd wiesz, że to były milimetry, a nie centymetry? Bo ktoś narysował Ci ładną linijkę? Dzisiaj w Anglii też narysowali i co? No właśnie gówno, bo jeszcze trzeba ustalić moment kopnięcia piłki, a tutaj znowu mówimy o milisekundach, a może sekundach, a może jeszcze jakiś innych ułamkach. No i wciąż piksele jeszcze nie takie, żeby stwierdzić czy 2-centymetrowy paznokieć obrońcy schował się przed 3-centymetrowycm paznokciem napastnika.
Albo technika godna zaufania jak np. przekroczenie linii bramkowej przez piłkę czy "oko" z tenisa albo decyzja "z boiska" przy wątpliwościach. Powtarzam jeszcze raz, przy wciąż wielu ułomnościach koncepcja powtórek z NFL to świetny przykład w jakim kierunku powinna iść FIFA/UEFA.