na jedzeniu nie ma co oszczędzac

a po drugie jeszcze kilka lat i idziemy do piachu

Polkowice powinny ogarnąć

Lipsk

nie ma większego syfu niż Pringles

to już lepsze są laysy bo ziemniak nie jest przetworzony

Jaga

Przemawia przez Ciebie pesymizm pacyf

Czemu pesymizm.
Racjonalizm raczej.
Szczególnie w dzisiejszym dniu, jak się człowiek przejdzie po cmentarzu, a tam coraz więcej z naszej półki zabranych.

Gdzie kilka lat Pacyf ledwo po 40st e A już miejsca szuka na cmentarzu, moim zdaniem przesada

dokładnie
a zabiera ich głównie rak a rak to głównie jedzenie

PEWUSIAAAAAAAAAAAAA NHL

Zlatan prawie 40stka, widać jakby już do grobu się szykował?;)

niekoniecznie jedzenie
znam różne przypadki
żule pod sklepem piją po 40 lat i rak ich nie dotyka
niema zasady

a Zlatan ma wrócić do Hiszpanii gdzieś grać ponoć

od znajomej syn - sportowiec - piłkę trenował - okaz zdrownia
lat 23 - rak jądra późno rozpoznany
za miesiąc już go nie było

dużo też psychika robi

zła narracja wewnątrzna i człowiek sie sypie

Ledwo?

Jak w 86 jechał do kuzyna na wesele, to chyba nie jako bobasek.

Ok aker

Ale takie biadolenie że już zaraz do piachu faktycznie może wpływać na stan organizmu

Pacyfon 5 lat temu nosił pełne wiadro zaprawy cekol na fallusie

moja babka paliła odkad pamiętam i dożyła 85 lat
nie ma zasady ale głównie niszczy nas ta chemia w jedzeniu której kiedyś nie było albo nie w takiej ilości
obsługujemy firmę sertop - lepiej niechciej wiedzieć jak tam wygląda produkcja serów

Nie o to chodzi Sensei jak ktoś wygląda.
Chodzi o to że nie znasz dnia ani godziny.
Uwierz mi mam kilku dobrych kumpli na cmentarzu, młodsi ode mnie wysportowani. Jeden tętniak, drugi wypadek samochodowy, trzeci zasnął i się nie obudził.
A w taki dzień jak dzisiaj człowiek jak się przejdzie po grobach to refleksja go nadchodzi, że niektórzy powinni jeszcze chodzić po tym świecie.