mowilem ze pozazdroscili Atalancie i Lisom

Forty nie mów ze w typerze miałeś 4:0, pograles 5, 6 i 8.
A siedem nie?

trzeba luknąc w tabele strzelców

W meczach o 17:30 i 18 overy wszedzie, Anglia, Polska, Wlochy

Pieniądze leżą na ulicy

white wiedział już dawno żeby na Płock się przerzucić

a jaka walke pokazal bramkarz Wisły przy 7 golu

Fechu to ma nosa. Wszołka wymyślił do składu.

Takiej gównianej Wisły nie było w Wawie od awarii Czajki

Jako kibic L powinienem skakać z radości po czymś takim.
Ale jednak smutno się patrzylo na Wisłę.

TEO masz podobnie?

chyba ciężko będzie go dogonić

i nie wiemy czy Forty trafil czy nie

ekipa krakowska dziś bezsenna noc głowa do góry ekipa lepiej przegrać raz 7-0 niż siedem razy po 1-0

Nie.
Zdaje sobie sprawę że słabości Wisły.
Natomiast patrzę na swoją drużynę.
I jest kilka powodów do radości.
1) Że przez 3-0 był głód dalszych bramek a nie bunkrowanie.
2) Bramki Kante Novikovasa Wszołka.
3) Młody Karbownik grał jak profesor
4) Zero z tyłu
Podsumowując są powody do optymizmu.

Romanczuk lista

dramat tego gracza

Baba Zmarzlika to musi mieć radochę w łożu ja bym nie ogarnęła

Do siedmiu porażek też niewiele brakuje.

akagi alfa kera i betowiec dziś w nocy

No fakt.

radość jej długo nie trwa