Mam nadzieję, że został jeszcze ktoś na forum kto interesuje się rugby i będzie oglądać Puchar Świata. Z braku czasu ostatnio nie miałem zbyt dużo czasu żeby śledzić rugby ale na tak wielką imprezę trzeba wrócić, pomimo że godziny meczów fatalne.
Na jutrzejszy mecz pierwsze co zwróciło moją uwagę to bardzo wysoki handicap na Rosję (+39.5). Presja na Japończykach będzie ogromna, pierwszy mecz na turnieju prawie 50 tys. kibiców na meczu. Wygrają na pewno ale czy aż tak wysoko? Jedyne co martwi to porażka Rosjan z Włochami przed turniejem 15:85. Włosi grali najmocniejszym składem. Rok temu Japończycy wygrali z Rosją 32:27, ale oba zespoły były w niepełnym zestawieniu.
Lekko na jutro spróbuję handi na Rosję.