Parę dni po za Krajem.Tymczasem na forum bez zmian.Przebrnąłem przez jakies 40 podstron.Frustraci i mitomani w ciagłym ataku.

Przeczytałem wczorajsze, wieczorne posty i taka mi się nasunęła myśl.

Ta Legia to nie może wygrywać, bo userzy nie mają się do czego przyczepić, to prowadzą wojny podjazdowe między sobą.

A tak...

Mieliby jedną wspólna bekę i tam by rzygali.

Z tego co pamiętam to wiele miesięcy temu się ustaliliśmy że opuszczamy ale widzę, że nie potrafisz wytrzymać ciśnienia i nawet, a może zwłaszcza, jak mnie nie ma to nie potrafisz wytrzymać.

daruj sobie, lachę kładę co o mnie myślisz, dałem sobie spokój z twoją osobą i tego się trzymam. Spróbuj, to nie takie trudne.

Gdzie jesteś Biszop, jak Cię nie ma.

wykorzystuje dobry okres w branży idzie spore ochłodzenie i trzeba wykorzystać dobry czas, a w międzyczasie wolne chwile wykorzystuje na pokazywaniu świata dzieciom

Banować największych frustratów!
Miłego Dnia !

Biczyk

Wpada ostatnio od wielkiego święta i zarządza radykalne środki.

A jeszcze nie tak dawno, był taki spokojny.

Trochę się pozmieniało
ale naprawdę smutno czytać wypociny co po niektórych

Nie ma czasu @niedzwiedz.Miłość kosztuje.A miłość w Porcie Praskim,to dopiero koszta.Musi naginać

dajemy radę
ale z czasem prawda....

Djokovic

Biczyk, lubisz pączki ?

jakoś super nie
ale raz na jakiś czas
Cukiernia Pawłowicz na Chmielnej albo Cukiernia IRENA na Zakopiańskiej na Saskiej polecam

zapytaj, dlaczego przestał wódke pić

W takim razie tak dla informacji.

Odpowiedź może być prozaiczna, a mianowicie,
w Porcie Praskim nie można kupić Ducha Puszczy.

Tam nic nie mozna kupić.Zero sklepow./

Stara Praga blisko forty, a tam można kupić wszystko, nawet T-72, jakby ktoś chciał wywołać wojnę.