jebany forbet nie usunął Carlitosa i poszedł dubel ... ale za tysiąc nie przyjęli (całe szczęście) przyjęło za 100
Nie będę uczył admirała jak wygrać bitwę morską, ale jak grasz u buka który ma punkty naziemne, to rusz tyłek i idź tam.
Wyższe kwoty możesz dzielić na kilka kuponów, a poza tym jak pracownikom będziesz zostawiał jakieś kwoty z wygranych, to będziesz mógł grać na telefon.
W punkcie ograniczenia kwotowe, oczywiście do pewnych rozsądnych granic nie istnieją, bo jest wiele różnych myków, żeby to ominąć.
Ale trzeba dobrze żyć z pracownikami.