Oprócz Stasia Czerczesowa to wszystkim. Nie za całe kontrakty, bo były zawarte ugody, ale wszystkim.
To nie - sorry - Pogoń fechu, u nas nie ma cierpliwości, bo drugie miejsce w lidze to katastrofa.
U nas było podobnie z trenerami do czasu. W końcu pojawił się gość, który wie co robić i jak to robić. To dostał kredyt zaufania.
Ciekawi mnie ze nikt nie mówi o Lechu. Zamiast trenera wypierdolono połowę zawodników z klubu. I na ten moment to strzał w dziesiątkę. Zostali młodzi plus trzon Rogne, Tiba, Gytkjaer i Jevtic (którego też większość z Poznania chciała wyjebać) i nowe nabytki i na ten moment wygląda to bardzo dobrze w Poznaniu.
Oprócz Stasia Czerczesowa to wszystkim. Nie za całe kontrakty, bo były zawarte ugody, ale wszystkim.
To nie - sorry - Pogoń fechu, u nas nie ma cierpliwości, bo drugie miejsce w lidze to katastrofa.
U nas było podobnie z trenerami do czasu. W końcu pojawił się gość, który wie co robić i jak to robić. To dostał kredyt zaufania.
Ciekawi mnie ze nikt nie mówi o Lechu. Zamiast trenera wypierdolono połowę zawodników z klubu. I na ten moment to strzał w dziesiątkę. Zostali młodzi plus trzon Rogne, Tiba, Gytkjaer i Jevtic (którego też większość z Poznania chciała wyjebać) i nowe nabytki i na ten moment wygląda to bardzo dobrze w Poznaniu.
Zwłaszcza "co za pała tak napierdala". Sam fakt, że nikt go teraz nie chce mówi o gościu wszystko.
Słowo klucz fechu, mowa o Lechu, to " na ten moment ".
Oglądałem prawie cały ich mecz z ŁKS-em, i dla mnie gospodarze w tym meczu byli lepsi, ale przegrali. Granie dużą grupą młodzieży wiąże się też z ryzykiem niestabilności formy. Ale trzeba przyznać, że momenty Lech ma fajne, jednak to dopiero początek sezonu. Nie grali w pucharach, to inaczej ustawili te przygotowania.
Niektórzy, to nigdy nie oglądali meczu innej ligi niz nasza extra.
taa, bo to, że oglądają Ekstraklasę ma wpływ na walkę w typerze Ekstraklasy... Na czele klasyfikacji jest jakiś Hiszpan, który etapy górskie tylko powinien wygrywać. A tacy fachowcy jak Quinsi, Fechu, Burbon czy Tazen co powinni stanowić siłę ligi na razie typują remisy na mecze Lecha z beniaminkiem No czasem nie wystarczy obejrzenie paru meczów z wysokości trybun, żeby dobrze przewidywać wyniki meczów piłki kopanej przed startem tych meczów (pozdro Master).
Tak samo, to że nie oglądają PL nie znaczy, że w typerze też im słabo pójdzie. Głupia wymówka i nie powinna być na naszym elitarnym forum poważnie traktowana.
Jeszcze Klups, Tomczyk, Marchwiński. Dali pograć w podstawie tym dwóm pierwszym z Płockiem. Oni mogą być niepewni. Ale na ŁKS już wyszedł Gytkjaer i Amaral.
Słowo klucz fechu, mowa o Lechu, to " na ten moment ".
Oglądałem prawie cały ich mecz z ŁKS-em, i dla mnie gospodarze w tym meczu byli lepsi, ale przegrali. Granie dużą grupą młodzieży wiąże się też z ryzykiem niestabilności formy. Ale trzeba przyznać, że momenty Lech ma fajne, jednak to dopiero początek sezonu. Nie grali w pucharach, to inaczej ustawili te przygotowania.
Czy mam rozumieć, że na inne przygotowania zrzucasz to, Lech ma fajne momenty, a Legia nie potrafi zrobić jednej fajnej akcji w meczu i prezentuje taką żenade na boisku? Dla mnie to niepojęte jak mając taki potencjał ludzki można zrobić ekipę, która prezentuje się jak drużyna z miejsca 10-14. Nie traktuj tego jako atak, tak tylko luźno sobie piszę.
Jeszcze Klups, Tomczyk, Marchwiński. Dali pograć w podstawie tym dwóm pierwszym z Płockiem. Oni mogą być niepewni. Ale na ŁKS już wyszedł Gytkjaer i Amaral.
zgadazam sie z Akhu, ze troszke glupia wymowka, i mysle ze duzo od szczescia tez zalezy a i w Polskim typ tez sadze ze raczej tabela jeszcze pare razy bedzie przetasowana, ale jak ktos rzeczywiscie kompletnie nic tehj ligi nie oglada ani nie czyta to ciezko cos zatypowac. Mozna zawsze wziazc gazetke stsu i DW po najmniejszym kursie jaki jest w gazetce zatypowac ale chyba nie o to chodzi w tej zabawie.
Pewnie nie zwróciłeś uwagi na taki mały szczegół z ostatniego meczu ze Śląskiem, ale jakże symptomatyczny dla aktualnej atmosfery w zespole.
Musomba z premedytacją pod koniec meczu wchodzi na stopę Kante i co się dzieje?
Nic, zero reakcji zespołu. W przypadku, gdyby tam była zgrana paka, od razu doskoczyłoby co najmniej pół drużyny, żeby linczować Musombę. To też świadczy o tym że w drużynie nie jest najlepiej, a to wpływa na grę. Poza tym kupę innych czynników.
A co do Lecha... Zobaczymy fechu. Moim zdaniem, tak jest prawie co roku, że drużyny grające w pucharach mają słabszy następny sezon. Lech w nich nie gra i przez to może skupić się tylko na lidze.
Fakt, że to trochę śmieszne tłumaczenie, ale tak u nas jest.