Tak tak Sensei, ale to skomplikowana sprawa, szczególnie ze biznes piłkarski jest specyficzny, bo ma wiele uwarunkowań, niekoniecznie związanych z logiką normalnie rozumianą.
W każdym razie najłatwiej jest krytykować, bo to każdy umie.
Przeczytałem w jakimś z komentarzy, żeby sprowadzać tanich Hiszpanów z niższych lig.
Jakby było ich dużo, to by zmienili naszą ligę z siłowej, na bardziej techniczną.
Trochę obserwowałem wczoraj tego Płachetę.
Nie chciał przyjść do Legii, bo wolał mieć pewny plac w Śląsku.
Fakt, że cechy motoryczne ma na poziomie trudno dostrzegalnym u innych w Ex.
Biega jak dzik, ale już technika...
A to - czytałem - duży talent.
W każdym razie, to wszystko nie jest takie proste, jak nam się wydaje, a podobno piłka to prosta gra.