Witam, ja osobiscie nie rozumiem tego przechwalania sie ze ktos iles tam siedzial czy po grypsersku pierdzial w stolek, jakby to jakies i osiagniecie bylo wielki powod do dumy byl. Jak na poczatku pracy za granica mieszkalem w takim hotelu pracowniczym to co 2 wielki gangsta i te przechwalki po 3 kieliszkach , normalnie niczym z Alcatraz. Osiagniecie jakis wynikow w sporcie czy dostanie sie do Neavy Seals, czy chociazby Gromu to moznaby sie chwalic, ale zauwazylem ze to stereotypowe ale naprawde coraz gorzej z ta mlodzieza
Wporzadku, nie bylo to osobiscie do Ciebie, kazdemu moze sie noga powinac, tylko to takie moje ogolne odczucie ze niektorzy robia z tego przechwalki, zreszta odnosnie wojska jest to samo, juz dawno fala sie skonczyla i za moich rocznikow raczej juz zabawa to byla, moze z pominieciem czasu to przysiegi,ogolnie jak sie lozko nauczylo scielic bylo juz latwiej, a niekorzy sie Samowolek naogladali i opowiadaja bajki A Forty przeciez grzeczny, ulozony mezczyzna, za co moglby siedziec?
Nikt się nie chwali tylko Forty tu mnie dyskredytuje coby swoje odsiadki zatuszować