Żebym wszystko dobrze rozumiał...
Pacyfek napisał 30 maja pierwszy raz pytanie do Beto?
Beto odpisał, że ma to w planach i Pacyf po swojemu (dziecinnemu) foch?
Tak to wyglądało, czy było coś wcześniej?
na dodatek termin rozliczenia zakładu nie został złamany
No nie mogę. Po takich tekstach masz Rafaly jeszcze jakieś wątpliwości?! No za 10 lat też termin nie będzie złamany. Dalej będziesz Rafał udawał, że nic nie wiesz? Przecież ta kreatura już kilka razy bez żenady przyznała, że zakładu nie rozliczył. Pacyfek po pierwszej chamskiej odpowiedzi strzelił focha, ale jest jakiś limit? Powinien strzelić za 10 lat, jak sprawa się przedawni?
Po pierwszym przypomnieniu powinien zareagować jak akagi, a co robi widzą wszyscy (z wyjątkiem Rafała i Ojro). Teraz może być problem rozliczyć się z Pacyfkiem, bo go po prostu nie ma. Ale pragnę wyraźnie podkreślić, że teraz to jest problem betowca, nikogo innego.
Tak jak napisał Aker, w realnym życiu normalnie dostałby po ryju, tak swojsko. Ale w necie wydaje mu się, że może wszystko. Po prostu kibel