Ciekawe co jest obrabiane w tym czasie?
Stawiam na wałki w funduszach europejskich oraz PFRON.
Kasa nie śmierdzi i nie ma przynależności politycznej.
Jaro puszcza w eter hasełka o obniżeniu zarobków samorządowcom, a w tym samym czasie jest mocno zaangażowany w budowę biurowców w Wa-wie. Donio zresztą nie lepszy, wyprowadził potężne środki z OFE do tzw. budżetu tylko po to aby kolesie od SKOKów mogli dalej czerpać pełnymi garściami, a sam prysnął do Brukseli gdzie zupełnie legalnie pobiera skromną pensyjkę urzędniczą. Polityka tym onym jest potrzebna tylko do odwrócenia uwagi od poważnych interwsów.