Wczoraj już nie wchodziłem na forum, bo musiałem odreagować.
A kto czynnie kibicuje swojej drużynie to wie, że takie momenty się zdarzają.
A dzisiaj takie refleksje.
Legia straciła mistrzostwo w meczach z Piastem, Pogonią i nie ma co szukać usprawiedliwień, czy liczyć na Lecha.
Zawaliła te mecze i to są fakty.
Mało kto zdaje się zauważać, że Lech może ten mecz po prostu przegrać normalnie, bez żadnych podtekstów.
To już ostatni w sezonie i mogą mieć zwyczajnie, po ludzku na to wyjebane.
Dla mnie jako kibica Legii pozostaje tylko wiara - jakby to nie zabrzmiało - w "przepowiednię" Piekarskiego.
Wprawdzie pisał wspomniany post o godz. 3:05, i mógł być pod wpływem, ale...
Może coś wie o czym my nie wiemy.
Ten Wasz prezesik powinien się dobrze rozpędzić, poszukać porządnej ściany, nie jakiejś z regipsu) i bez hamowania zaliczyć z nią spotkanie.
Bo jak czytam jak zwraca uwagę, że Lech powinien..., to mnie pusty śmiech ogarnia
Jeśli ktoś coś powinien to nie Lech, czy ktokolwiek inny tylko jego/Wasza Legia. Powinna zgarnąć mistrza, a w zasadzie musi liczyć na innych żeby o tym jeszcze myśleć. Dwa, Zagłębie też nie ma żadnego powodu żeby rozkładać nogi, a mistrzami to Wy nie jesteście, statystyka słynnych 11 minut mówi sama za siebie.
Prawda jest taka, Miodek ma chujowe pojęcie o piłce, jest raptusem, trenerskie roszady to jego znak rozpoznawczy. Co decyzja to gorsza od poprzedniej, spierdolił sezon, a co gorsza niszczy klub tak patrząc zupełnie z boku. Nie wiem czy to celowe ale zobacz, że jego działania można porównać do sposobu działania Rutkowskich, z tą różnicą, że Amice się to bilansuje, a Miodek na ciągle ciasne gacie i piją co raz bardziej
Najgorsze co Legii może się przydarzyć to fartowne zdobycie mistrzostwa, niezasłużone, a co gorsza umocni go w przekonaniu, że jest ok.
To w tej chwili Wasz największy problem, bo gdyby nie było mistrza, to jest cień szansy, że się zastanowi co zrobił przez okres swojej prezesury, powątpiewam ale kibice mogą mieć małą nadzieję...
Nie zazdroszczę ale też nie żałuję. Legia jako całość robiła wszystko żeby utrudniać sobie życie i dopięła swego, w zasadzie impotent Miodek
Z Poznania, ekipa stadionowa zgodnym głosem wystosowała krótką informację dla kopaczy, i tak wypierdalacie, z Piastem nie wygracie, w sensie lepiej tego nie róbcie.
Chciałbym zobaczyć jak Piast świętuje na swoim stadionie, nie mam pojęcia czy tak się stanie i w sumie mnie to grzeje, wręcz bardziej Legii nie życzę mistrzostwa, niż miałbym życzyć Piastowi, sportowo zasłużyli, tylko wbrew pozorom czysta matematyka wcale nie jest po ich stronie.