Wprawdzie statystyki są dla statystyków, ale może warto wiedzieć przed dzisiejszymi meczami.
- Chelsea nie przegrała w Lidze Europy od 16 meczów. To rekord rozgrywek.
- U siebie nigdy nie przegrała z niemieckim zespołem.
- Eintracht nigdy nie wygrał w Anglii.
- Arsenal wygrał tylko jeden z ostatnich pięciu meczów (właśnie z Valencią), a na wyjazdach wygrał tylko cztery z ostatnich 16 spotkań.
- Z drugiej strony, we wszystkich tych czterech meczach strzelał gola.
- Valencia wygrała ostatnie trzy mecze u siebie z Arsenalem we wszystkich rozgrywkach.
Ta ostatnia informacja nie ma jednak większego, a właściwie żadnego znaczenia. Ostatnie zwycięstwo to 2009 rok i mecz towarzyski. Dwa poprzednie to 2003 i 2001 rok. Tamtej Valencii już nie ma.
Jeśli jednak i Chelsea, i Arsenal awansują do finału, to pierwszy raz w historii (!) w obu finałach europejskich pucharów będziemy mieć drużyny z jednego kraju.
Jak informuje statystyk futbolu Wojciech Frączek, dwa razy w historii zdarzyło się, że w jednym sezonie w finałach pucharów zagrały cztery zespoły z jednego państwa. Były to jednak nie dwa, a trzy finały: Pucharu Europy, Pucharu Miast Targowych i Pucharu Zdobywców Pucharów.