Stryju czyli mój sąsiad z Legnicy
ja stawiam na Kubę, pamiętacie jak jechał na lotnisko po tej akcji i jego samochód był prowadzony w korowodzie przez motory gdzie kierowcy było ubrani na biało?
A Dario wtedy zginął pod ziemią. Dlaczego stryju nic nie mówił do daria gdy razem z Kubą zeszli do piwnicy, mówił tylko do Kuby jakby Daria tam nie było. Kuba sobie wyhodował Daria w głowie. I na koniec serialu mowi do telefonu, Ty nie istniejesz , Ciebie nie ma!
Tu nie chodziło że Kuba go załatwi, po prostu zdał sobie że mu odjebało.
Serial na dobrą rozkmine.