Porac uciekać
Zaraz 07 zgłoś się !
no czeba czekać na dobre wyniki w NHL
a dziś jest w czym wybierać
Sensi ruszasz coś ?

Beto lista

ktoś nie lubi niebieskiego

nie ruszam, dziś chill

Sensei stajl

szczota pewnie zarośnięta jak buraki pegeerowskie

ja zawsze byłem za Kolasa

przypadek?

https://twitter.com/Polsport/status/1078422216201641984

samobój, w pierwszej polowie meczu, przypadek to byl

Kuwa gościu miał prawie 100k do wygrania i zdarzenie zjebało

https://www.efortuna.pl/pl/strona_glowna/nahled_tiketu/index.html?ticket_id=Mzk5MDI4NzU3MzQ2MTgwMDrDCD8ktxfRK7KxorA%3D&kind=MAIN

kto normalny gra za 3.5 klocka? w ziemniaku

===> JA <===

Powód: bardziej się opłacało niż w internetowym

mimo extra podatku?
Gdzie tu sens? Jeszcze większy zysk miałbyś po rozbiciu tego na kupony o wygranej mniejszej niż 2280zł...no ale wiadomo..kto bogatemu zabroni
podsumowując: FEJK

Opłacało ?
Poważnie?

Grać 8 zdarzeń na kuponie za 4000?

I co ?

Znajdziesz gdzieś kurs wyższy na 8 zdarzeń, to już się opłaca ?

Co się opłaca?

Że masz wyższy kurs w przegranym kuponie ?

Tym się możesz pochwalić cioci Pelagii,
co wcale nie zmienia faktu, że kupon jest przegrany.

Powtarzam - PRZEGRANY

Jak Wy te studia pokończyliście.

dzień dobry

Ja mogę 7 dni w tygodni płacić podatki z takich wygranych i nie będę płakać.

Po analizie tego kwita widać że była książkowa szansa na skontrowanie Sportingu,chociaż jak ktoś gra za 4 koła mecze typu Mongolia-Zair to ma wyjebane i nawet jeszcze nie sprawdzał czy weszło,może po 3 króli zobaczy .

Przyjaciele

odsyłam Was do wczorajszego meczu Juventus U23 - Pro Piacenza

w totomixie kurs był po 1.50 na gospodarzy wówczas gdy u reszty internetowych bukmacherów był już po 1.18 max

także logicznie się opłacało


co do tego kuponu no niestety już nie bo to januszowe pierniki (pewniaki) które można w internetach obstawić z większym zyskiem

kursy się nie wahają

to pierwsza sprawa a druga są ludzie w IT co zarabiają po 50 koła/mc albo i 500 koła miesięcznie jak znajdzie jeleni do pisania projektów o wysokiej skali złożoności dostających w porównaniu do szefa ochłapy i to są lepsi programiści a że nie mają co robić z kasą i nudzi ich wymienianie co roku merola s klasy to walnięcie takiego kuponu jest jak dla nas kupienie hot-doga w żabce

nie mierzmy takich swą miarą u bukmachera nie grają tylko zwykli zjadacze chleba

chociaż biorąc pod uwagę fakt, iż 10 lat temu na stronie sts.pl były top kupony i dopisek, że gracz zagrał 60 takich samych kuponów wydawał się być bardziej fejkowy niż to jakie kupony wstawia fortuna

mnie to tam nie kręci i tak ziemniaczanego bukmachera ciężko ograć na dłuższą metę ze względu na marżę i podatki

internetowego też przez sweet limity tylko pisać programy

Z bilansu Fortuny za rok ubiegły.

"Oprócz zysku netto, który w 2017 r. wyniósł 15,4 mln zł, wzrosły bowiem także inne wskaźniki finansowe bukmachera.
W ubiegłym roku całkowita wartość przyjętych przez niego zakładów wyniosła ponad 2 mld euro (+93,1% rok do roku), całkowita wartość wygranych brutto 305,4 mln euro (+87,4% rok do roku), zaś EBITDA (zysk przed opodatkowaniem) 55 mln euro (+148,1% rok do roku)."

Tak jak gra Biczyk te Swoje taśmy systemowe, to się w jakimś sensie opłaca.
Mały wkład, ewentualna - mało realna, ale - duża wygrana.

Płaci stosunkowo mało, a nawet jak nie wygra nawet grosza, to ma przez kilka, kilkanaście godzin zapewnioną adrenalinę.

O to też w tym wszystkim chodzi.

siemano

akagi widzę wywody od samego rana


zobaczcie sobie jakie zdarzenie jest w Top5 Fortuny, Juve wygra ligę po 1,04 , ciekawe co za pedały to grają