nie kłam, bo jak nie wejdzie to rozliczam na minus, a że człowiek ma wtedy gorszy humor to przecież norma,
jak jesteś taki kozak to podawaj regularnie zobaczymy jaką będziesz miał skuteczność
Ja nie napisałem, że nie rozliczasz przegranych, bo rozliczasz to fakt, ale wtedy już nie odzywały się w tobie ukryte demony i o to mi chodziło, jeżeli tego nie zrozumiałeś.
A co do podawania...
Ja tobie nic nie muszę udowadniać, chociaż pewnie byś chciał.
Od dłuższego czasu, zresztą tak jak spora cześć tutejszych userów, to forum traktuję raczej w kategoriach towarzyskich, ludzi lubiących sport, a głównie piłkę i coś o niej wiedzących.
Widać ci jakaś gula rośnie z tego powodu, ale to twój problem.
W każdym razie, na każdą zaczepkę z twojej strony będę adekwatnie reagował.
"Psy szczekają, karawana idzie dalej"