Właśnie przeczytałem, że mecz Wisły w Płocku ma znaczenie dla kształtu tabeli również z innego powodu.
Jeżeli mecz z 18:00 zostanie rozegrany, to nie będzie powodu aby anulować dotychczasowe wyniki Wisły z tego sezonu, jakby sprawdził się najgorszy scenariusz.
Bo umówmy się, degradacja tego klubu to ogromna strata dla Ekstraklasy, choćby ze względów wizerunkowych.
Wisła Kraków na drugą ogladalność w Polsce.
Rozegranie tego meczu spowoduje to, że Wisła zagra już co najmniej połowę meczów w sezonie i nie będzie podstaw prawnych do anulowanie dotychczasowych wyników.
A przypomnę że wygrała z Lechią czy Lechem, a zremisowała z Legią czy Jagą.