Meldunek: 07/07/2009
Postów: 82199
Skąd: Wolne Miasto Gdańsk
padłem Grzenio Starszy Użytkownik 425 444 postów Miejscowość: Pl Napisano Wrzesień 28, 2016 Pewnie znów mi się oberwie, dostane bana albo coś. Ale do rzeczy. Kiedyś jak byłem młodszy to lubiłem eksperymentować i nie byłem taki grzeczny i porządny jak teraz. Przez przypadek trafiłem ma środek przeciwbólowy zawierający tramadol. Jest on na receptę i jest to lek opioidowy. Stosowany w onkologii, chirurgii pourazowej i jeszcze w paru naprawdę bolesnych przypadkach. Kiedy przyjmiesz normalna dawkę 37.5mg (np. Doreta, Zaldiar, Padolten - polecam google) to działa tylko przeciwbólowo. Jeśli jednak zjesz dawkę 2x (max x5) lub więcej pojawia się dość dziwny stan. Kompletnego wyjebania na wszystko. Czy się można od tego uzależnić? Pewnie można. Wiki mówi, że to uzależnia 1000x mniej niż morfina. Skutkiem negatywnym jest to, że trudno jest po tym zasnąć, ale najciekawszym dla samców jest to, że trudno jest skończyć. I tu się pojawia ciekawa możliwość wykorzystania zjawiska. Mieszkanka tramadol + viagra + marihuana = stukanie samicy przez 2 godziny i nie można skończyć. I wcale nie jest to dla samicy przyjemne. Może uciekać i chować się pod łóżko. Dla draki można takie coś parę razy w życiu zrobić.
Uwaga! Tramadolu absolutnie nie można mieszać z alkoholem. Tak naprawdę. Bez żartów. Bez kozaczenia. Tramadol również znacznie wzmacnia działanie marihuany więc ostrożnie. Jeśli ktoś lubi się zaspawać zielskiem konkretnie to jeśli zrobi to po tramadolu, to padnie i nie wstanie przez parę godzin.
Cieszę się, że już stary jestem i się tak nie bawię. Eh.. to były czasy...
padłem Grzenio Starszy Użytkownik 425 444 postów Miejscowość: Pl Napisano Wrzesień 28, 2016 Pewnie znów mi się oberwie, dostane bana albo coś. Ale do rzeczy. Kiedyś jak byłem młodszy to lubiłem eksperymentować i nie byłem taki grzeczny i porządny jak teraz. Przez przypadek trafiłem ma środek przeciwbólowy zawierający tramadol. Jest on na receptę i jest to lek opioidowy. Stosowany w onkologii, chirurgii pourazowej i jeszcze w paru naprawdę bolesnych przypadkach. Kiedy przyjmiesz normalna dawkę 37.5mg (np. Doreta, Zaldiar, Padolten - polecam google) to działa tylko przeciwbólowo. Jeśli jednak zjesz dawkę 2x (max x5) lub więcej pojawia się dość dziwny stan. Kompletnego wyjebania na wszystko. Czy się można od tego uzależnić? Pewnie można. Wiki mówi, że to uzależnia 1000x mniej niż morfina. Skutkiem negatywnym jest to, że trudno jest po tym zasnąć, ale najciekawszym dla samców jest to, że trudno jest skończyć. I tu się pojawia ciekawa możliwość wykorzystania zjawiska. Mieszkanka tramadol + viagra + marihuana = stukanie samicy przez 2 godziny i nie można skończyć. I wcale nie jest to dla samicy przyjemne. Może uciekać i chować się pod łóżko. Dla draki można takie coś parę razy w życiu zrobić.
Uwaga! Tramadolu absolutnie nie można mieszać z alkoholem. Tak naprawdę. Bez żartów. Bez kozaczenia. Tramadol również znacznie wzmacnia działanie marihuany więc ostrożnie. Jeśli ktoś lubi się zaspawać zielskiem konkretnie to jeśli zrobi to po tramadolu, to padnie i nie wstanie przez parę godzin.
Cieszę się, że już stary jestem i się tak nie bawię. Eh.. to były czasy...