trzeba przyznać, że to chyba największa wtopa w ostatnich latach w Polsce. Taka ekipa, tyle flag, po wyjeździe gdzie większość kumatych była, szok, zwłaszcza patrząc, że ostatnie krojenie to raczej typowo magazynowe z racji zmiany specyfiki "branży"
szok, naprawde
Wyczaili ultrasów odnoszących flagi. Lech pewnie nie spodziewał się że ktoś może w Poznaniu się czaić.
To chyba najwieksza bolaczka miast typu Poznan Bialystok czy Szczecin, brak rywala obok i nawet nie pomyslisz ze cos sie stanie.
Swoja droga dziwna akcja, w Bialym po wyjazdach nigdy nie odwozono flag (wlasnie w obawie) nawet przed magazynem. To nam uchronilo pare sztuk przed Legia, bo z Gdanska zostaly w domu jednego z kibicow.
Szybka odbitka Widzewa, stracili na rzecz ŁKS pare szmatek i w pare mc zawijaja torbe zgodowicza silniejszego niz ŁKS.