Chudy przebrałeś sie już po robocie czy dalej siedzisz w roboczych ogrodniczkach?
siedzę na zwolnieniu od 2 miesięcy także zapomniałem już co to ogrodniczki robocze
ale nadal zakochany oczywiście
Mertens poprzeczka
Zakochany ale panna obrażona siedzi u siebie bo pare dni temu poszliśmy wieczorową porą na ćmika na balkon, chruściło niemiłosiernie, jako że skończyłem palić szybciej wskoczyłem do domu bo było zimno. Poszedłem do kuchni zrobić sobie coś do przekąszenia, wstawiłem wodę na herbatkę , z oddali z drugiego pokoju między kuchnią a pokojem z którego jest wyjście na balkon leciała muzyczka i tak sobie czekałem w tej kuchni aż się woda zagotuje czytając przy okazji forum na smartphonie. Zrobiłem kanapki, zaparzyłem czaju idę do pokoju i rozglądam się za moją myszką i słyszę pukanie do drzwi balkonowych, patrzę a tam zamknięta klamka, jak wychodziłem to zapomniałem o ukochanej i została na balkonie. Otwieram a ta ze łzami w oczach mi rzuciła że jestem pschopatą, że specjalnie ją zamknąłem i że traktuję jak piąte koło u wozu, jako dodatek to swojego kawalerskiego życia no i się zawinęła, nawet kanapki nie przekąsiła przed drogą do swojego domu