Jak walka bedzie na srodku ringu to Adamek ma szanse (na walkę, bo pkt dla Czornego przy kazdej remisowej), jak Czorny zepchnie Adamka pod liny to Adamek bez szans, jak bedzie "wieszal" sie na Adamka to po 4 takich rundach bedzie bardzo bardzo cieżko.
Taka moja opinia
Myślę, że jest duża szansa, że Adamek go obskoczy.
Ten Miller to nie jest naturalnie wielkie bydlę jak Joshua czy Kliczki. Nie jest dużo większy, nie ma dużo większego zasięgu itp.
Tylko jest duuuuużooo cięższy. Ma posturę hipopotama, którego Adamek pewnie w życiu nie przewróci. Ale Adamek będzie walczył taktycznie i szybkością będzie dymał tego Millera, który już z Wachem ruszał się jak wóz z węglem. A teraz waży... 18kg więcej.
Chyba Miller zlekceważył Adamka i zamiast zasuwać, to wpierdalał fastfoody na tony.