a co ma zdobyte mistrzostwa do debilizmu
dla mnie jak ktoś wystawia gracza z urazem w meczu o czapke śliwek to tak go nazywam
Smuda też zdobywał mistrzostwa i chyba nikt normalny nie powie że nie jest "debilem"
Bo nazywanie kogoś debilem, który ma osiągnięcia w jakiejś ogólnie rozpoznawalnej dziedzinie, jest samo w sobie debilizmem.
A mecz o czapkę śliwek to nie był.
Na czwartym poziomie rozgrywek był to mecz ligowy, podobnie ważny dla nich, jak np. wczorajszy Juve-Napoli.
Ty, czy układasz glazurę u Helmuta w stodole, czy w pałacu prezydenckim, to chyba też do tego podchodzisz z równym zaangażowaniem i starannością, nieprawdaż ?
Chyba że...
O czapkę śliwek pracujesz gorzej.
Ale to już temat na kolejną wymianę poglądów.