To oczywiste haczyk, masz rację.
Miodek posmakował medialności, a ten dyplom Harvardu powoduje, że sądzi że w każdej dziedzinie da radę.
A tak nie jest, bo to nie korporacja.
Sport to inna dziedzina sztuki.
Dlatego się miota i popełnia masę błędów które korporacyjny ład nie przewiduje.
Zmienia kierunki działań, ale znowu wchodzi w ślepe zaułki i popełnia kolejne błędy, będące jakąś konsekwencją poprzednich.
A że robi to za własne pieniądze, ale znowu nie za duże jak na standardy średniaków europejskich, to my jako kibice musimy tych błędów doświadczać.
Co poradzisz haczyk, Wy mieliście Swojego Cupiała i sam wiesz jak było.
Na polu krajowym totalna dominacja, a w Europie...
Życie, tylko prawdziwy kibic musi swoje przeżywać.
panie tyle ze Wisla odpadala czesto po heroicznej walce z Realami czy Barcelonami a nie z jakimis nonejmami
No i gdzie obecnej Legii do tamtej Wisly