Ale tak na poważnie Tazen, naprawdę jestem jako kibic Legii, żeby zarówno Jaga jak i Lech awansowały do fazy grupowej.
Pomijając wątek patriotyczny, bo to różnie u niektórych z tym bywa, bo Polska jest mniej ważna niż to, żeby wrogiemu sąsiadowi noga się powinęła.
Ale dla mnie korzystniej będzie, żeby teoretycznie główni przeciwnicy do mistrzostwa, również mieli trochę dodatkowych meczów, a nie tylko koncentracja na lidze.
W Pogoni nie dość, że ze skladem lipa to jeszcze dziwne akcje w szatni. Rapa dostaje info, że jest niepotrzebny, a gra beznadziejny Niepsuj na PO. Teraz sprzedali Walukiewicza, Rapa grał też na środku, ale jest przecież niepotrzebny. Cracovia szybko podlapala temat i jest już u nich. Ta kontuzja Deleva też śmierdzi. Miał być gotowy na Piasta, a tu mamy mecz z Zagłębiem i go nie widać. Dodam, że Spas bujal się najwięcej z Rapa...
Ale tak na poważnie Tazen, naprawdę jestem jako kibic Legii, żeby zarówno Jaga jak i Lech awansowały do fazy grupowej.
Pomijając wątek patriotyczny, bo to różnie u niektórych z tym bywa, bo Polska jest mniej ważna niż to, żeby wrogiemu sąsiadowi noga się powinęła.
Ale dla mnie korzystniej będzie, żeby teoretycznie główni przeciwnicy do mistrzostwa, również mieli trochę dodatkowych meczów, a nie tylko koncentracja na lidze.
Też chciał bym to zobaczyć, ciekwawe czy grupa mistrzowska była by w zasięgu
Ale tak na poważnie Tazen, naprawdę jestem jako kibic Legii, żeby zarówno Jaga jak i Lech awansowały do fazy grupowej.
Pomijając wątek patriotyczny, bo to różnie u niektórych z tym bywa, bo Polska jest mniej ważna niż to, żeby wrogiemu sąsiadowi noga się powinęła.
Ale dla mnie korzystniej będzie, żeby teoretycznie główni przeciwnicy do mistrzostwa, również mieli trochę dodatkowych meczów, a nie tylko koncentracja na lidze.
Też chciałbym każdą ekipę w grupie, szansa na reperowanie rankingu i w przyszłości łatwiejsze drogi do pucharów. A liga może poczekać. Jagę nawet kosztem ligi chciałbym w grupie, bo to byłby sukces na miarę MP i gadałoby się o tym latami. A wtedy jakaś grupa śmierci bardzo chętnie przywitana będzie.
Ale na razie traktuję ten dwumecz jako dobry prognostyk przed walką w lidze, bez podpalania, bo Gent to kolejna ekipa która powinna nas jebnąć i może być różnie. Ciekaw jestem losowania, ewentualny Apollon/Brześć, Graz/Aek, Ołomuniec/Ałmaty to będzie można się wkurwiać jak na Gencie się potkniemy minimalnie.