Miałem Ci Akagi odpowiedzieć na Twój długi wywód historyczny, ale jako że poleciałeś jakimś idiotyzmem na koniec to nie chce mi się więcej klepać w klawiaturę.
Ja mam wiedzę historyczną głównie z książek i periodyków,
internet to tylko margines.
Jeżeli mi przedstawisz dowody na ten "idiotyzm", to poświecę trochę czasu i jeżeli dam radę to znaleźć, bo źródła są niszowe, to Ci zacytuję z podaniem danych informacji.
Ale widzę że odebrałeś to jako coś osobistego, a to nie ta droga.
Naprawdę nie o to chodzi Vincent.
Poza tym, to tylko doprowadzi do eskalacji napięć, a to niczego dobrego nie przyniesie, poza jakimiś krzywymi akcjami.
Ale jeżeli uważasz że " musisz " to wal.
Ja Ci zapewne merytorycznie odpowiem i będzie zabawa na forum.