Pacyf już po koninie zza firany @1,05

węgry, ta sama droga

Pani na niebieskim prześcieradle z laptoka Pacyfka wygląda jakby była zmęczona robocie.

Schone z Ajaxu prawie Boguskiego zrobił

Po 1,5 minuty takie zmęczenie?

Polskie morze jest przereklamowane, jak większość Zakopanych itd.

Nie abym sugerował, ale wybranie gospodarstwa agro., gdzieś w ładnym miejscu, jest dużo dużo lepsze. Cisza, spokój, ludzie przyjemni, miejscowi rozmowni, uprzejmi, z przyjezdnymi też można na zapoznanie podążyć.

I nie trzeba kłócić się z Januszem Cebulą, że "on tu musi wincyj miejsca zajońć bo zaraz Grażyna z zapiekanko przyjdzie!"

Polskie morze jest zajebiste. Tylko trzeba wiedzieć gdzie pojechać.

Chyba nie myślisz o Balatonie ?

Najlepiej gdzieś nad morze (jeśli chce się jechać nad morze)

Wtedy jeszcze była forma - czas trwania dochodził do dwóch pełnych utworów na Rmfie w tle.

Ja jestem w Sobieszowie

polskie może jest zajebiste, pod warunkiem, że się nie jest nad polskim morzem

Celtic over

To znaczy jeszcze zależy kto co lubi. Ja znam miejsca gdzie mogę sobie z gołym dinem latać. Zero ludzi, smrodu gofrów, napierdalających symbergajów i gruch do zajebania z całej siły, pojebów na skuterach wodnych, i kmiotów z czarną reklamówką w złote paski.

Jak się położę pod wydmą to mam i szum morza i śpiew skowronków.

@aker

no nie .... skis

fajne miejsca. często tam jeżdżę ...